» Zgłoszenie jak się patrzy. «

1. Magda/Madzik, czasami Etoile
2. Gówniara - 13
3. -
4. Sama niewiem. Nigdy nie zastanawiam się nad tym co robię, po prostu impuls. Może dlatego, że dość już mam słitaśnych, kretyńskich blogów,a seria przypadała mi do gustu?
5. Edith Ferretti.
6. Leanne Dufly bądź Kirsten Howard. Wyjdzie w praniu.

7. Edith.
Już nie tak niewinna jak kiedyś.
Już nie tak piękna jak kiedyś.
Nie ma przyjaciół, nie ma rodziny. Przecież sama świetnie daje sobie radę, prawda? Wyniszczona przez alkohol i diety. Przez życiowe porażki. Jej babcia mówiła, że w coś wierzyć trzeba, ona wierzy w siebie. I idzie przez świat po trupach. Zostawiając po sobie zapach waniliowych perfum i pusty portfel. Modliszka. ( Najlepiej posatć Lindsay Lohan

No i jeszcze to. Napisane dawno temu, pod wpływem piosenki. ( Nie wiem czy to jedna strona A4). Dla ułatwienia: to jest o dwóch postaciach.

Zamazane odbicie w lustrze.
Smużka krwi sunąca powoli po lśniącej tafli.
Zostawił po sobie czerwony ślad na policzku i pocharataną wargę.
A potem wyszedł w spokoju zapalić papierosa na rozpadającym się balkonie.
Ona, z zapuchniętymi oczami, przeczesywała palcami swoje wspaniałe, czarne loki i zaciskała czerwone wargi.
Została sama, z milczącą bliźniaczką, bezsilnością i nadzieję na to, by książę wreszcie się zmienił. Który jej księciem wcale nie był.

-Jesteś naiwną idiotką.
-Wiem.

Wrzuciła dowód razem z kolorowym papierkiem od gumy do żucia , do śmietnika.
Zimną wodą obmyła opaloną twarz i rzuciła okiem na swoje odbicie.
Do czterech lat jej buzia nie zmieniła się w ogóle. Ta sama fryzura, ten sam kształt twarzy.
Ta sama, nudna szatynka.
Pieprzyk na prawym policzku; migdałowe, jasnozielone oczy, brązowe włosy.
Odwróciła się z głośnym westchnięciem i założyła niesforny kosmyk za ucho.
Nienawidziła tego miejsca z całego serca. Błyszczące, ogromne pokoje, zionące chłodem. Tak, jakby miało już na miejscu oznajmić, że mieszka tu zimna, wyrafionowana suka z córkami.
Cóż, mamusiu... udało się.

Otarła pomarańczowym rękawem zaschnięte łzy.
Podkuliła nogi pod trzęsącą się brodę.
Zza ściany słyszała ciężkie kroki.
Jak zawsze gdy był wściekły.
-No, już Jewel.
Uniosła wzrok, zagryzając dolną wargę.
Stał w drzwiach, niedbale oparty o framugę. Wciąż palił papierosa.
Przez chwilę, przez ułamek sekundy wachała się czy nie unieść się dumą
Chwilę później już wtulała się w jego sweter.
A jeszcze jedną chwilę później leżała naga na kafelkach, przygnieciona jego ciałem.

Kiedy rano się obudziła, spał jeszcze wtulony w jej piersi.
Jego jasne włosy sterczały we wszystkich kierunkach. Jest taki słodki, pomyślała nieprzytomnie, delikatnie wysuwając się spod niego. Nie lubił gdy się go budzono.
Lista rośnie w zastraszającym tempie.
Potarła rękoma zzbiębnięte ręce. Jego sweter.
Leżał na umywalce, koło jej czerwonych, koronkowych majtek.
Na miękkich nogach przeszła przez tą przeklętą łazienkę.
Siegnęła po niego, wkładając przez głowę.
Cholera, jaki ma miękki sweter.
A jakie twarde serce...

Just a sunny day in Paris please give it back to me
I don't need to be romantic I just have to be me

Spakowała się i przerzuciła przez ramię workowaty, turkusowy plecak.
Zostawiła po sobie pogryzmoloną karteczkę.
I wyszła.

Nie oglądając się za siebie.
Z niesfornym kosmykiem spadającym na policzek.

Her feelings she hides.
Her dreams she can't find.
She's loosing her mind
She's fallen behind.
She can't find her place.
She's chosen her faith
She's fallen from grace.
She's all over the place.

Wyjechałam.
S.

nie wiem czy mam tu jakiś głos, ale mi się podoba i jestem na tak ^^

Wydaje mi się, że stawiasza przecinki tam, gdzie nie potrzeba. Jest ich ogromna ilość. Po myślniku w dialogu stawiaj spacje.
Wydaje mi się, że nie jest źle i mogę być na tak. Chociaż bardziej przekonałabyś mnie, gdybym miała tutaj inną, bardziej rozbudowaną próbkę twórczości.

Tekst przeczytałam tylko kawałek, ale ten początek mi się podobał Wink

lubię takie klimaty.

ładnie. fajne opisy Wink

przeczytałam tylko początek i widać problem z przecinkami, ale to zniknie z czasem Wink

Nie czepiać się, jest jeszcze młoda Wink

.

Na tak Smile

. Zarejestruj się Wink

.

a ty stara i co? Wink

Czy można dodać jeszcze jedną postać? Byłabym wdzięczna tym bardziej, że pasuje do mojej koncepcji. Jeezu. Poważnie zabrzmiało?

Nie widzę przeszkód Smile

.

Aktywowałam Ci konto. Uzupełnij temat 'Poczta' w subforum 'napisy koncowe'.

17 i młoda, taa xD

młodym to się trzeba czuć ;D młodość duchowa. aj, śliczne xP

Ja i Areliee czujemy się bardzo młode! Ja przynajmniej ...

Ostatnio bawiłam się Barbie Wink

.

ja wolę mówić, że jestem dojrzała Wink

No, za dziecinną się nie uważam, ale nie chcę tego dziecka tak z siebie zupełnie wyrzucać ;D
Poza tym, dorosłość jest trudna i niejednokrotnie przygnębiająca. Już się dość 'nadoroślałam'. Chwila oddechu...

Ja ostatnio, jak znalazłam My Scene ;D, to jej włosy czesałam xP A potem znów schowałam xDxD