Seria(l) 'Powieszona' :: Przegląd tematu

Valhalla · Wysłany: Śro 21:54, 16 Sty 2008 Temat postu:

Ćpunyy? Trzeba umieć o nich pisać ;]
Ja na razie podziękuję Smile

szokowirówka · Wysłany: Śro 18:58, 16 Sty 2008 Temat postu:

łał! rzadko to mi się zdarza Wink

Aniak · Wysłany: Śro 18:32, 16 Sty 2008 Temat postu:

Wiem, że prosto, chodziło mi, że ładnie, bo nie zamąciłaś ;D

szokowirówka · Wysłany: Śro 16:26, 16 Sty 2008 Temat postu:

ładnie? ujęłam to tak prosto ;D

Aniak · Wysłany: Śro 13:09, 16 Sty 2008 Temat postu:

Właśnie o to mi chodziło Smile

Tylko ładniej to ujełaś Wink

szokowirówka · Wysłany: Wto 21:21, 15 Sty 2008 Temat postu:

trzeba to przeżyć, aby napisać coś wiarygodnego, a nie tandetę.

Aniak · Wysłany: Wto 19:46, 15 Sty 2008 Temat postu:

A ja nie chcę pisać nawet o takich osobach.
Po pierwsze nie mam doświadczenia i nie chce mieć, także nawet nie potrafiłabym choć trochę wczuć się w taką osobę.
Po drugie nie podoba mi się pomysł.
A po trzecie, nie mam ochoty na nowy blog.
Z powyższych argumentów wnioskuję, że jestem na nie Smile

Pani reżyser. · Wysłany: Wto 19:20, 15 Sty 2008 Temat postu:

Pisać jakiś łatwy temat Very Happy

.

Areliee · Wysłany: Wto 18:34, 15 Sty 2008 Temat postu:

xD jak twardo ;P

mnie nie pociąga kolejna seria - sorry, jedna wystarczy xD
a tematy 'tabu' w opowiadaniach już przestają być tabu - coraz więcej jest opowiadań o tych trudnych tematach.

i jak tu być oryginalnym? Very Happy

Pani reżyser. · Wysłany: Wto 17:07, 15 Sty 2008 Temat postu:

Nie lubię pisać o ćpunach.

Patii · Wysłany: Wto 13:55, 15 Sty 2008 Temat postu: Na gigancie

‘’Narkotyki, palenie nie jest mi obce.
Rodzice ciągle czepiają się szczegółów.
Kiedy nie widzę już ratunku u bliskich uciekam gdzie się da.
Żyję sam dla siebie lub dla znajomych, którzy pogrzebaliby mnie za butelkę taniego wina czy chodźmy niucha hery.
Jestem na gigancie. Czyli spadam na same dno…’’
Z pamiętnika M.K.

Jesteś jednym z nas?
Uciekłeś z wielkiego domu czy z meliny pijackiej?
A może rodzice wywalili Cię z domu?
Nie jest to ważne.
Ważne jest to, że MY wszyscy mieszkamy na jednym dworcu centralnym w Warszawie.
Jeżeli jesteś twardy- przeżyjesz.
Jeżeli nie, możesz już władować sobie ‘złoty strzał’.

Wielu z nas zna kultową ksiązkę’ My, dzieci z dworca ZOO’.
Chcesz być dzieciakiem na gigancie?
Zgłoś się do nas!
dworzec-centralny.blog.onet.pl
nagigancie.fora.pl/
Może i ty zamieszkasz w zapuszczonym tunelu dworca centralnego.