» Second Side «

Czułeś się kiedyś tak, jakbyś żył wewnątrz snu?
Zdradzę ci sekret – ty naprawdę śnisz. Śnisz, a twoje ciało leży podłączone do aparatury, pogrążone w sztucznej komie. To „H-project”, rządowa operacja zainicjowana przez korporację Reticulum. Uśpili cię, umieścili w roztworze i pozwolili spać. I śnić – o czym tylko zechcesz, a każdy twój sen wyda się rzeczywistością.
Dostałeś niesamowity dar – możesz być kim zechcesz, gdzie zechcesz. Tylko… jak długo można żyć, przeżywając coś, co naprawdę nie jest rzeczywiste?
Chcesz wiedzieć, kim jesteś naprawdę? Chciałbyś się obudzić, nawet, gdyby twoje prawdziwe życie było jednym wielkim bagnem? A może wolisz nadal wierzyć w twój sen?

Zapraszamy do serii SecondSide, gdzie można wyśnić dosłownie wszystko. Nie ma ograniczeń – w końcu to Twój sen.
I Twoja rzeczywistość.

Blog główny - second-side.blog.onet.pl
Forum - secondside.fora.pl

takie trochę... matriksowe? Very Happy

w piątek był Matrix, to wiesz xD

Ludzie zawsze wzorują się na tym, co niedawno zobaczyli. A, że to nie jest oryginalne to już inna sprawa.

Ja np. kilka minut temu widziałam dziewczynkę w różowym płaszczyku, za dużych kaloszach, trzymającą zbyt duży czarny parasol. Normalnie aż chciało mi się napisać o kimś takim, tylko nic nie wymyśliłam, bo tak szczerze, to nawet się nie zastanawiałam długo nad tym. Może to i jest pomysł? W końcu widzimy kogoś, mijamy go, często nie zwracając uwagi.
Przepraszam, coś mnie wzieło na rozmyślania.

masz zupełną rację. przechodzimy przez ulicę i często nie zauważamy tak wielu rzeczy. a gdyby na chwilę się zatrzymać? czasem gdzieś przystaje i obserwuje jakąś osobę. patrzę na placu zabaw na dziecko bawiące się na huśtawce i jego matkę smutną i przybitą. wtedy zastanawiam się, czemu jest taka smutna. może ma zły dzień albo martwi się o swojego syna, albo jest sama, bo mąż ją zostawił... ile tajemnic kryje się wokół!

tez tak czasem lubię Wink

to jest fajne. tylko że niestety. teraz wciąż się gdzieś spieszymy. cały świat przyspiesza... kiedyś było inaczej.
a czasem aż chciałoby się usiąść, zatrzymac czas i popatrzeć Very Happy

a Matrix w piątek oglądałam ^^
tzn. zerkałam Razz

mój brat oglądał ^^

wczoraj stanęłam na dworze, uniosłam łeb i tak gapiłam się w nocne niebo. ludzie pewnie mnie wzięli za wariatkę.
ja już dawno tego nie oglądałam.

W każdym razie trochę inne.

Keanu jest sexy! xD

Kenau jest świetny Very Happy

!

Uwielbiam go za 'Matrixa', 'Lepiej późno, niż później' i przede wszystkim: 'Adwokat diabła' Smile

.

a ja 'słodki listopad' Wink

Keanu to sex.
mi łeb po oglądaniu nieba odpadał xD

a ja ostatnio idę z wielkimi słuchawkami na uszach, opadającym berecie, godzina dwudziesta, ciemno wokół, a ja po krawężniku i śmieję się, tak głośno, po prostu.
i to chyba była najszczęśliwsza chwila w moim życiu.