» Wpis - Lilka. «

zawsze ten szczery kończy gorzej. moja mama zawsze mi to powtarzała.

mi w sumie też.

zawsze mi mówi, że w życiu to trzeba mieć tupet, przepychać się łokciami i mówic to, co rozmówca chce usłyszeć.

co nie znaczy, że chciałaby, żebym ja tak robiła xP

wiadomo. ale moja mama ma taki sam problem jak ja i mówi, że szkoda, że to odziedziczyłam po niej.

trudno.
przynajmniej będziesz mogła spojrzeć sobie w twarz i powiedzieć, że jesteś w porządku Wink

i spojrzeć, że wszyscy mają lepiej.

zależy, jak na to patrzeć.

naprawdę, ale uwierz, szczerym być to rzecz przesrana Wink

wiem, o co Ci chodzi.
w społeczeństwie takich ludzi się niestety nie ceni.
ale prywatnie to już różnie bywa Wink

ważne, aby być zgodnym z własnymi zasadami Wink

o!
i o to mi chodziło od początku Wink

tylko kto powiedział, że te zasady są prawidłowe? xD

chyba chodzi o to, żebyś Ty się dobrze ze sobą czuła, a nie udawała kogoś, kim nie jesteś, hm?

właśnie. choć czy wtedy możemy czynić coś złego?

zależy od spojrzenia.

jak jesteś bardzo samokrytyczna, to wciąż będziesz wynajdywała masę swoich błędów i pomyłek.

zło widziane przez społeczeństwo?
cóż, to też zależy - od sytuacji. ale pewnie jakbyś szła pod prąd, wybijała się zanadto, to też byłoby źle - ludzie nie lubią takich.

właśnie. ludzie nie lubią być 'inni'. wystarczy powiedzieć to słowo - inny. nie brzmi wcale przyjemnie. wolimy być jednolici i niezauważani.